jak jesteś smutnym filologiem, to żryj witaminy, podobno mają dużo zdrowia i nie łamią się od nich paznokcie. mi się łamią. ale jak nie jesteś filologiem, to w sumie też możesz je jeść.
niedziela, 8 lipca 2012
#15
cha, cha, cha, obśmiałam się jak nornica w stodole. żartuję, suchar.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz